Autor: Admin B

MELUZYNY BRAK – RECENZJA FILMU „AKADEMIA PANA KLEKSA”

MELUZYNY BRAK – RECENZJA FILMU „AKADEMIA PANA KLEKSA”

Rozczarowanie to, podobnie jak smutek, mało przyjemne uczucie. Przychodzi w najmniej spodziewanym momencie. Wówczas, kiedy oczekujemy radości, zaskoczenia, gdy kipi w nas wulkan nadziei. I wtedy nagle pojawia się ten przykry stan, kiedy czegoś zabrakło, a miało być. Takie doświadczenie jest chyba gorsze od samego smutku … bo ma konsekwencje. Wraz z nim tracimy wiarę w dobre zakończenia.

BANDA – „PUPO” – KOMOCO

BANDA – „PUPO” – KOMOCO

Każdy kolejny sezon artystyczny przynosi nowe odkrycia, ale i oczekiwania czegoś nieoczywistego w życiu teatromana. Wielką nadzieją, dla europejskiego świata tańca, stała się najnowsza produkcja włoskiej formacji Komoco. Początkowo był to duet sióstr Nappi – Sofii, tancerki, choreografki i performerki oraz Alice – skrzypaczki i kompozytorki. Dziś to jedna z najciekawszych kompanii, które poszukują w tańcu oryginalnej formy wypowiedzi. Sama nazwa nawiązuje do połączenia słów ukazujących promienie słońca przebijające się przez liście drzew, tworzące taniec światła oraz współdziałanie grupy zaangażowanych osób. Tym samym już w tej konstrukcji buduje się coś ożywczego i spontanicznego.

ŚWIAT WEDŁUG KSIĘŻYCOWYCH – „LIZYSTRATA, CZYLI STRAJK KOBIET” – TEATR MIEJSKI IM. WITOLDA GOMBROWICZA W GDYNI

ŚWIAT WEDŁUG KSIĘŻYCOWYCH – „LIZYSTRATA, CZYLI STRAJK KOBIET” – TEATR MIEJSKI IM. WITOLDA GOMBROWICZA W GDYNI

Wielokrotnie zastanawiam się jak długo w teatrze będzie robiło się z widzów idiotów, gdy twórcy myślą – im będzie mniej zrozumiale, tym lepiej dla nas. Bo spektakl wielokrotnie tworzy się nie dla odbiorców, ale dla grona skupionego wokół reżysera/reżyserki, gdy tylko oni rozumieją idee oraz sensy przekazu. Dokładnie te myśli towarzyszyły mi podczas ostatniej premiery w Teatrze Miejskim im. Witolda Gombrowicza w Gdyni. I sobie myślałem, gdy coraz bardziej bolały mnie zęby z totalnej nudy i powiem szczerze – głupoty, która sączyła się ze sceny. Dlaczego ktoś zgadza się na ów bełkotliwy teatr, udając że czyni się arcydzieło?

LEK – „CURA” – COMPANHIA DE DANCA DEBORAH COLKER

LEK – „CURA” – COMPANHIA DE DANCA DEBORAH COLKER

Dla każdego teatromana najważniejsze jest odkrywanie nowego, nieznanego, czegoś nieoczywistego. Sztuki, która może zaskoczyć, a także ukazać wartościowe kierunki inspiracji. Wiele przed nami do zobaczenia w świecie tańca, bowiem polska scena nie ma do zaoferowania wiele, gdyż zamyka się w ograniczonym kręgu artystów. To pole wydaje się niezagospodarowane i jest niezbędnym, aby je ukazać szerokiemu kręgowi odbiorców. Jest ono bowiem niezwykle kreatywne i wzbogacające świat kultury. Na całym świecie funkcjonują kompanie, które szerokimi garściami czerpią z lokalnych doświadczeń, tożsamości. To formy antropologicznych poszukiwań i odkryć dla świata ruchu.

O CHCIWOŚCI – „NAWRÓCONY” – TEATR KLASYKI POLSKIEJ W WARSZAWIE

O CHCIWOŚCI – „NAWRÓCONY” – TEATR KLASYKI POLSKIEJ W WARSZAWIE

Polska scena teatralna pełna jest nowych, spontanicznych inicjatyw artystycznych. Jak grzyby po deszczu pojawiają się podmioty, firmy, fundacje przygotowujące przedstawienia i ruszające z nimi w objazd po całym kraju. Odwiedzają domy kultury, sale widowiskowe i inne przybytki, w których można zorganizować wydarzenie. Głównie to komedie i farsy wsparte kilkoma garniturami obsady, w której lśni nazwisko gwiazdy znanej z uczestnictwa w popularnym serialu, który święci triumfy w programie telewizyjnym. Bilety nie są tanie, ale chętnych do obejrzenia owego zjawiska nie brakuje.

POZDROWIENIA Z TBILISI – „MEDEA” – TEATR WIELKI-OPERA NARODOWA W WARSZAWIE

POZDROWIENIA Z TBILISI – „MEDEA” – TEATR WIELKI-OPERA NARODOWA W WARSZAWIE

Długo w Warszawie czekaliśmy na ten tytuł. Dobrych kilkanaście lat temu planowano wystawienie w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego, nie doszło jednak do niego. Obecnie prezentowana inscenizacja, choć swoje pierwsze wykonie miała na Festiwalu w Salzburgu w roku 2019, to dopiero po pięciu latach trafia do zacnego Teatru Wielkiego. Oczywiście powodów jest wiele. Najważniejszy to czas pandemii i inne zobowiązania produkcyjne. Ale Medea – bo o niej mowa – Luigiego Cherubiniego wreszcie zawitała do stolicy.

ŚMIETNIK HISTORII – „MAKBET” – TEATR LALEK „RABCIO” W RABCE-ZDROJU

ŚMIETNIK HISTORII – „MAKBET” – TEATR LALEK „RABCIO” W RABCE-ZDROJU

Podróż po krainie Małopolski trwa, gdyż zimowa aura nastraja do odwiedzania kolejnych miejsc. Aż wstyd się przyznać, że to pierwsza w życiu wizyta w Rabce. A przecież to miejscowość pełna uroków i specyficznego mikroklimatu, który poprawia zdrowie i wzmacnia organizm szczególnie w dziecięcym wieku. Tatrzańskie siedlisko to niestety przykład chaosu i architektonicznego miszmaszu. Najciekawiej prezentuje się Muzeum im. Władysława Orkana przedstawiające dawny świat górali zamieszkujących Beskidy. Znajduje się ono w zabytkowym drewnianym kościółku z pierwszej połowy XVII wieku i jest perłą dawnego stylu, okazałą ozdobą miejsca.

ROSYJSKA DUSZA – „WIŚNIOWY SAD” – TEATR IM. STANISŁAWA IGNACEGO WITKIEWICZA W ZAKOPANEM

ROSYJSKA DUSZA – „WIŚNIOWY SAD” – TEATR IM. STANISŁAWA IGNACEGO WITKIEWICZA W ZAKOPANEM

Zakopane – wymarzone miejsce spędzania zimowego wypoczynku podczas ferii. I choć mijają lata, okoliczności, to owe miasto pozostaje stolicą Polski czasu przerwy zimowej. Przemierzam Krupówki, deptak, gdzie snują się tłumy przyjezdnych spragnionych wytchnienia i odpoczynku. W tym roku jest ich wyjątkowo mniej. A świadczy o tym choćby czas oczekiwania do kolejki na Gubałówkę – to zaledwie jedna minuta. Kupujesz i jedziesz mknąć i podziwiać panoramę miasta. Powodów owego mniejszego napływu turystów jest zapewne wiele – ceny, atrakcyjność innych lokalizacji, ale chyba przemija także fascynacja owym miejscem. A przecież posiada ono piękną historię nie tylko turystyki, ale i dla kultury.