Najnowsze

LABORATORIUM TAŃCA – „NOISE, SIGNAL, SILENCE” – BALLET OF DIFFERENCE W KOLONII

LABORATORIUM TAŃCA – „NOISE, SIGNAL, SILENCE” – BALLET OF DIFFERENCE W KOLONII

Taniec, analogicznie jak każda inna sztuka, rozwija się i ewoluuje. Nie jest zjawiskiem martwym, ale żywym. Wszelkie próby innowacji, poszukiwań i eksperymentu należy przyjmować nie tylko z zaciekawieniem, ale i radością. Ukazują one jak ciekawie można mówić, opowiadać, przeżywać dzięki zjawiskom w kulturze. Jednym z takich miejsc, prowadzonym przez artystę z określoną wizją i konceptem programowym, jest Ballet of Difference. Powstały w roku 2016 stanowi część składową Schauspiel Koln. To ciekawy przykład ulokowania formacji tanecznej w jednej instytucji z dramatem, a nie operą.

RZEŹNICZE INTERESY – „OPOWIEŚCI LASKU WIEDEŃSKIEGO” – TEATR NARODOWY W WARSZAWIE

RZEŹNICZE INTERESY – „OPOWIEŚCI LASKU WIEDEŃSKIEGO” – TEATR NARODOWY W WARSZAWIE

Nasze życie pisane jest egzystencją jednostek i grup społecznych. W tradycji europejskiej niezwykle ciekawa pozostaje historia chłopstwa, nizin, które utrwaliły w przekazie ustnym, a następnie pisanym, to co pierwotne, może nawet zabobonne. Odwołujemy się do strojów ludowych, regionalnych wyrobów rzemieślniczych, a także smakołyków kulinarnych. Wraz z rozwojem miast i procesami migracyjnymi rozwinęły się inne warstwy społeczne. Budowanie fabryk zdefiniowało robotników, pracowników najemnych, a także wykształciło drobnomieszczaństwo. Specyficzną wspólnotę, która stała się przekazywanymi z pokolenia na pokolenie rezydentami miast, zarobkującymi dzięki sferze usług oraz handlowi.

Teatru Dramatycznego Strzępki

Teatru Dramatycznego Strzępki

Przeczytałem świeżo dwa artykuły dotyczące sytuacji w stołecznym Teatrze Dramatycznym. Oba ukazały się w dziale „Onet Kultura”. Pierwszy to: Rok ze Strzępką. „Monika Strzępka z zadeklarowanej feministki stała się wzorcem dyskryminacji”, pióra Krystyny Romanowskiej. Drugi to rozmowa Magdaleny Rigamonti z Reżyserką i Dyrektorką Dramatycznego – Monika Strzępka: aktor to 

CIERPIENIE I BÓL – „KRÓLOWA ŚNIEGU” – TEATR WIELKI IM. STANISŁAWA MONIUSZKI W POZNANIU

CIERPIENIE I BÓL – „KRÓLOWA ŚNIEGU” – TEATR WIELKI IM. STANISŁAWA MONIUSZKI W POZNANIU

Baśnie Hansa Christiana Andersena, dla wielu pokoleń dzieci, to lektura obowiązkowa. Jako pacholę przeżywałem śmierć z zamarznięcia Dziewczynki z zapałkami, ból siostry tkającej z pokrzyw koszulki dla Dzikich łabędzi czy dorastanie Calineczki w trudnych relacjach życiowych. Płakałem z rozpaczy za ową tragedią i cierpieniem bohaterów. Nie inaczej było z Gerdą, która nie zważając na przeciwności losu obrała drogę ratowania przyjaciela Kaja z rąk okrutnej i bezwzględnej Królowej Śniegu. Dziś, jako dorosły człowiek, patrzę na te opowieści innymi oczami. I choć raczej nie zalecałbym ich swoim dzieciom do lat dwunastu, to były i są one kuźnią bezwzględności życia.

POD OKIEM CARYCY KATARZYNY – „EPAMINONDAS” – TEATR KLASYKI POLSKIEJ W WARSZAWIE

POD OKIEM CARYCY KATARZYNY – „EPAMINONDAS” – TEATR KLASYKI POLSKIEJ W WARSZAWIE

27 marca 2023 roku w Międzynarodowy Dzień Teatru, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński powołał do życia kolejną państwową instytucję kultury – Teatr Klasyki Polskiej. Jakież było moje zdziwienie, gdy z fundacyjnego podmiotu prowadzonego przez Michała Chorosińskiego, obecnego szefa Teatru im Stefana Jaracza w Łodzi, ukształtowano nową placówkę artystyczną. Na pełniącego obowiązki dyrektora powołano Jarosława Gajewskiego. Co ważne nie na stałego prowadzącego scenę, ale właśnie tymczasowego lidera. Nadal niewiele wiadomo o programie i zamierzeniach. Raczej decyduje przypadkowość repertuarowa, a nie zamysł i koncept ideowy.

RAZEM – „INTO THE HAIRY” – L-E-V

RAZEM – „INTO THE HAIRY” – L-E-V

Ten kraj to niesamowita kuźnia talentów sztuki tańca. Zimą planowaliśmy numer „Magazynu Kulturalnego Chama” jemu poświęcony. Jednak obecna wojna pokrzyżowała plany. Ciężko pisać o kulturze, w świecie, gdzie giną ludzie i trwa tragedia jednostek. Mowa o Izraelu, w którym taniec wpisany jest w specyficzny, unikatowy i naturalny sposób w codzienność. Utwierdza w tym choćby scena tańca z butelkami w nieśmiertelnym Skrzypku na dachu. Ale oprócz owej tradycji najważniejszy jest dzień powszedni. Świadczą o tym liczne zespoły poczynając od Batsheva Dance Company z twórcą stylu Gaga na czele – Ohadem Naharinem, poprzez Kibbutz Contemporary Dance Company, który prowadzi Rami Be’er do kierowanego przez Tamira Ginza – Kamea Dance Company. Lista choreografów, którzy święcą triumfy na różnych scenach, jest przebogata.

POD KRZYŻEM – „CHŁOPI” – TEATR LUDOWY W KRAKOWIE

POD KRZYŻEM – „CHŁOPI” – TEATR LUDOWY W KRAKOWIE

To było spotkanie szczególne, wręcz symboliczne. Pierwsza w moim życiu wizyta w Teatrze Ludowym w krakowskiej Nowej Hucie. Nie mówię o Scenie pod Ratuszem, tu zdarzyło mi się bywać często, ale o odwiedziny w przestrzeni w pierwszym, polskim, socjalistycznym mieście. Dlaczego miejsce jest tak istotne? Bowiem budowała się w nim wizja teatru powojennego. Przecież tu, nie tylko reżyseria, a może przede wszystkim plastyka, kształtowała oblicze rangi przedstawień. Dyrekcja Krystyny Skuszanki, z mężem Jerzym Krasowskim, to szczególny czas inauguracji w 1955 roku. Na afiszu Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale Wojciecha Bogusławskiego z muzyką Jana Stefaniego, w inscenizacji Leona Schillera, ale reżyserii Wandy Wróblewskiej.

STRZAŁY AMORA – „DON KICHOT” – BALET OPERY NA ZAMKU W SZCZECINIE

STRZAŁY AMORA – „DON KICHOT” – BALET OPERY NA ZAMKU W SZCZECINIE

W naszym kraju klasyka baletowa to ograniczone pole repertuarowe. Jak mantrę sceny powtarzają te same propozycje i widz podróżnik zachodzi w głowę czy można coś nowego jeszcze wymyślić, aby odejść od sztampowej, jednorodnej idei narracyjnej? Otóż można! Takowy przypadek właśnie ma miejsce w Szczecinie, gdzie pole artystyczne zagospodarowała choreografka Anna Hop, tworząc ciekawą, oryginalną i dowcipną, choć czerpiącą z klasyki Mariusa Petipy, wersję Don Kichota z muzyką Ludwiga Minkusa. Droga do owej premiery była długa oraz zawiła i już jej analiza wystarczyłaby za treść recenzji.